Filtr cząstek stałych to dla kierowców prawdziwa zmora. Bez ostrzeżenia zabiera moc silnika, sprawia, że obroty wariują albo zapycha się i unieruchamia pojazd w trasie. Ja pozbyć się problemów z filtrem DPF?
Zadaniem filtra cząstek stałych (nazywanego filtrem DPF albo FAP) jest wyłapywanie zanieczyszczeń ze spalin silników Diesla. Gromadzą się one w filtrze i powodują jego zapchanie, dlatego konieczna jest regularna wymiana filtra. Niestety to zabieg dość kosztowny, który znacznie obniża opłacalność diesli.
Żeby uniknąć kosztów i kłopotów z DPF, wielu kierowców decyduje się na alternatywne rozwiązanie tego problemu. Dostępnymi metodami są: regeneracja i czyszczenie filtrów albo usuwanie filtra i wyłączenie jego obsługi w sterowniku komputera sterującego.
Na czym polega regeneracja DPF
Regeneracja filtra DPF ma na celu przywrócenie sprawności filtra i usunięcie nagromadzonych w nim zanieczyszczeń. Regeneracja może być przeprowadzona na trzy sposoby – pasywny, aktywny oraz wymuszony. Regeneracja pasywna polega na długotrwałej jeździe na wysokich obrotach silnika, co umożliwia uzyskanie wysokiej temperatury (dochodzi ona nawet do 600 st. C.) powodującej katalityczne spalenie sadzy. Regeneracja aktywna przeprowadzana jest z wykorzystaniem komputera i silnika samochodu. Komputer ustawia odpowiednie obroty tworzące temperaturę usuwającą sadze (konieczne jest wyłączenie układu recyrkulacji spalin i zmiana pracy turbosprężarki, aby jak najbardziej obciążyć silnik).
Jeśli te dwie metody zawiodą, stosuje się regenerację wymuszoną. Przeprowadzana jest w serwisie z wykorzystaniem specjalnych urządzeń diagnostycznych. Tym sposobem można zregenerować filtr DPF nawet w 70%.
Pamiętajmy, że ignorowanie sygnałów świadczących o zużyciu filtra jest bardzo kiepskim pomysłem. Nie tylko prowadzi to do całkowitego zużycia filtra, ale może także spowodować zatarcie silnika – dlatego nie warto zwlekać i lepiej przestrzegać wymagań producenta.